Reposted from rumpletweezer via carmenluna
Reposted from rumpletweezer via carmenluna
2,5 godziny
4 razy.
Pobudka o 6:30.🙁
Zakochałem się platonicznie w pięknych oczach i w tym, co zasugerowała, a skomentowała, że ojciec karmelita który miał niewyprasowaną koszulę, nie musi jej prasować bo nie szuka dziewczyny, i rozejrzawszy się stwierdziła, że Paweł np. pewnie szuka dziewczyny. To zabawne, ale zakochuję się tak jak wtedy gdy byliśmy w gimnazjum. Na zasadzie "Bo ona w autobusie sparła mi głowę na ramieniu"
gdy mówiłem do niej: "Dupka".
"pielęgnowanie pięknych wspomnień buduje nas i przypomina, że nasza relacja nie była o rozstaniu ale o przyjaźni/miłości, i myślę, że cudownie byłoby pójść w tę stronę, a nie wyrzucić kogoś, przekreślić, usunąć i chować urazę. Bo chowanie urazy tak naprawdę nas niszczy wewnętrznie".
Leżę w kałuży potu.
6x dochodziłem
Nie umiem się zatrzymać.
Takie widoczki mieliśmy.
https://maps.app.goo.gl/sdYK7shQftVDic2c8
W takie miejsce. 🍀🙂
Dziewczyny takie piękne. Myślami biegnę do Eli.
Nie mam znajomych i nie znam dotyku. Bierzemy się za wypełnianie.🤩